Lato sprzyja wakacyjnym wyjazdom do nadmorskich kurortów. Choć pogoda w Polsce nie zawsze zachęca do plażowania, biura podróży oferują nam szeroką gamę zagranicznych wycieczek w egzotyczne destynacje, gdzie słońca nie brakuje. Wtedy odkrywamy ramiona, łydki czy też opalamy się w bikini co jest powodem dyskomfortu.
Mowa o nadmiernym owłosieniu, które spędza nam sen z powiek. Dlatego jeśli chcemy cieszyć się na długo efektem gładkiej skóry podczas wojaży, warto poddać się zabiegowi depilacji laserowej. Zanim jednak dokonamy wyboru, należy odpowiednio się przygotować. Zatem, do dzieła!
Przeciwskazania
Depilacja laserem to przede wszystkim długotrwały komfort. Jednak istnieje szereg przeciwwskazań, które należy bezwzględnie wykluczyć:
- choroby nowotworowe – na 5 lat od ukończenia terapii nowotworowej można zdecydować się na zabieg,
- choroby bakteryjne, wirusowe i grzybicze – wykonanie tego zabiegu może spowodować rozprzestrzenienie się infekcji na innych miejscach ciała,
- przyjmowanie leków lub ziół fotouczulających (np. szałwia, dziurawiec lub nagietek) – jeśli połączymy je z laserowym zabiegiem usuwania owłosienia może spowodować przebarwienia na skórze,
- ciąża oraz karmienie piersią – światło lasera może mieć negatywny wpływ na organizm kobiety w ciąży; natomiast karmienie piersią wyklucza wykonywanie zabiegów przez pierwsze 3 miesiące laktacji,
- stalowe elementy chirurgiczne – takie jak aparat ortodontyczny, decydując się na usunięcie owłosienia w okolicach twarzy może wywołać zdecydowanie mocniejsze odczucie ciepła podczas kontaktu głowicy urządzenia ze skórą,
- intensywna opalenizna – w trakcie zabiegu mogą wystąpić poparzenia skóry, a efekt redukowania nadmiernego owłosienia może nie spełniać oczekiwań; powodem jest niewielki kontrast pomiędzy kolorem skóry a włosków, przez co wiązka światła nie jest w stanie rozróżnić barwnika,
- kolor włosów – co ciekawe włosy rude, siwe i blond nie kwalifikują się tego zabiegu, ponieważ w ich cebulkach występuje za mało melaniny; wiąże się to z minimalnym bądź całkowitym brakiem efektów depilacji,
- miesiączka – wyklucza wykonanie zabiegu depilacji laserowej bikini; również stan przedmiesiączkowy lub w trakcie znacznie zwiększa odczuwalny ból w trakcie,
- wiek – salon kosmetyczny czy też zabiegi medycyny estetycznej wymagają od osób nieletnich zaświadczenia, które potwierdza wyrażenie zgody przez rodziców, opiekunów na wykonanie określonych zabiegów, cukrzyca, epilepsja.
Jeśli chociaż jeden z powyższych punktów nas dotyczy – nie warto ryzykować! Alternatywą, która daje efekt na dłużej niż jednorazowa maszynka do golenia to depilacja woskiem. Choć nie jest tak skuteczna jak depilacja laserowa, z pewnością da nam poczucie komfortu na wiele dni.
Przygotowania – czas start!
Test wykluczający zdany pozytywnie? W takim razie czas najwyższy zacząć przygotowania. Na ok. 4 do 8 tygodni przed zabiegiem depilacji laserowej należy zaprzestać wyrywania włosków pęsetą, woskiem i depilatorem. W grę wchodzi tylko golenie, przycinanie i depilacja kremem. Zabrania się również korzystania z solarium oraz naturalnego opalania. Miesiąc przed rezygnujemy ze stosowania specyfików z zawartością witaminy A, C, kwasów owocowych i retinoidów.
UWAGA! Dobę przed wizytą w gabinecie należy ogolić miejsce depilacji zostawiając niewielki fragment, by specjalista mógł ocenić ich kolor i grubość. W dzień zabiegu zadbajmy o to by skóra była czysta i nieposmarowana – kremem, balsamem czy dezodorantem.
Warto czy niewarto?
Opinie na temat depilacji laserowej, choć subiektywne – są zdecydowanie pozytywne! Wśród nich przeważa komfort na co dzień, a cena zabiegu początkowo wydaje się wysoka z czasem okazuje się, że sumując comiesięczne wydatki na przybory i kosmetyki do golenia – jest atutem tego zabiegu. Dlatego nie pytajcie czy warto, przekonajcie się sami i udajcie się do Epi Centrum salonu wykonującego zabieg depilacji laserowej w Olsztynie!